„Pociąg pospieszny „Skolwiniak” spółki PKP Przewozy Szkolne do stacji Przyszłość przez stacje Tradycja, Indywidualizm i Współpraca, Osiągnięcia, Kreatywność odjedzie z toru 2 przy peronie 1. Pociąg objęty jest całkowitą rezerwacją miejsc. Planowany odjazd pociągu godzina 11.00” – w taki sposób zaproszenie na cześć artystyczną podwójnego Jubileuszu – 60 lat Szkoły Podstawowej nr 44 im. ppor. Emilii Gierczak oraz 10 lat Zespołu Szkół nr 10 w Szczecinie – usłyszeli przybyli goście.
2 czerwca 2017 roku świętowanie rozpoczęło się Mszą św. o godz. 8.30 w kościele pw. Chrystusa Króla. W obecności gości, uczniów, rodziców i nauczycieli ksiądz Proboszcz modlił się w intencji wszystkich, którzy mieli jakikolwiek związek ze szkołą. Msza miała charakter uroczysty ze względu na oprawę i obecność pocztu sztandarowego.
O godz. 10.00, już na dziedzińcu szkoły, rozpoczęła się cześć oficjalna. Przybyli goście – Wiceminister Edukacji Narodowej, p. Maciej Kopeć, Dyrektor i Inspektorzy Wydziału Oświaty, Prezesi Związków Zawodowych, Przedstawiciele Komisji Edukacji Rady Miasta, Naczelnicy Komisariatu Policji nad Odrą, Naczelnicy Straży Miejskiej, Dyrektorzy szkół i placówek oświatowych, Prezesi, Duchowieństwo, byli Dyrektorzy, przedstawiciele Rodziców – w pięknych okolicznościach przyrody (zieleń, błękitne niebo i słońce) dzielili się swoimi spostrzeżeniami na temat szkoły. Podziwiali przywiązanie do tradycji, dbałość o szkołę, relacje pomiędzy nauczycielami a uczniami oraz zaangażowanie p. Dyrektor. Pani Julia Rusiecka w swoim przemówieniu w zabawny sposób nawiązała do momentu zatrudnienia się w szkole i mówiła o dylematach związanych z decyzją stanięcia do konkursu na stanowisko dyrektora. Po odczytaniu listu gratulacyjnego od prezydenta Szczecina, opuszczenia miejsca uroczystości przez poczet sztandarowy i proporzec harcerski, zebrani mogli usłyszeć wywód na temat słowa POCIĄG.
I pociąg ruszył…. Cała część artystyczna utrzymana była w konwencji kolejowej. Goście, przy odgłosach jadącego pociągu, pokonali trasę do sali gimnastycznej, która na czas jubileuszu zamieniała się w stację kolejową. Była poczekalnia, brama wjazdowa, perony, tablica rozkładu jazdy (nazwiska dyrektorów szkoły) oraz Wars. Na wejściu podróżni otrzymali lizaki z manufaktury w kształcie lizaków kolejowych z logo naszej szkoły. Całość poprowadziła drużyna konduktorska. Pociąg zatrzymał się na pięciu stacjach.
Pierwszą z nich była Tradycja – gościom przybliżona została historia szkoły dzięki filmikowi, stworzonemu specjalnie na tę okazję, wyświetlanemu na wielkim ekranie (4 x 3,5 m) oraz dzięki radosnej piosence Zespołu Pieśni i Tańca „Dzieci ze Skolwina”, który na ten moment został reaktywowany. Średnia wieku występujących na scenie „dzieci” wynosiła 40+.
Druga stacja to Indywidualizm i współpraca – podczas której swoje taneczne możliwości zaprezentowały dzieci z ZS 10 pod kierunkiem naszej absolwentki, Anity Bugały. Na zakończenie tej części swój pokaz zaprezentowała Anita. Był on zdumiewający i przekraczający granice gibkości oraz zwinności ludzkiej.
Osiągnięcia to nazwa trzeciej stacji. Była to prezentacja wokalna również naszej absolwentki, Pauliny Goraj. Podczas jej wykonywania goście mogli zapoznać się z sylwetkami innych absolwentów SP 44, które były wyświetlane na ekranie. Wśród nich są doktorzy naukowi, nauczyciele, psychologowie, fryzjerzy, prezesi, budowlańcy, radni miasta, dyrektorzy, lekarze, przedsiębiorcy.
Podczas stacji Kreatywność zaprezentowaliśmy gościom naszą szkołę dzięki filmowi zwanym lipdubem. W nakręcenie tego filmu zaangażowani byli wszyscy uczniowie i nauczyciele. W ciągu 6 minut pokazaliśmy całą szkołę włącznie z obiektami sportowymi, a to wszystko za jednym ruchem kamery, bez żadnego cięcia.
Ostatnia stacja to Przyszłość. Do piosenki Marka Grechuty „Dni, których nie znamy” zaprezentowali się uczniowie klasy IV w strojach ważnych i szanowanych wykonawców zawodów, a klasa I GM z kolorowych klocków ułożyła napis „Dziękujemy”. Pociąg odjechał w stronę Przyszłości, a p. Dyrektor zaprosiła wszystkich podróżnych do Warsu na poczęstunek.
„Nowoczesne, oryginalne, pomysłowe, naturalne, niesztampowe, trudno będzie komukolwiek zrobić teraz jubileusz” – to tylko niektóre z określeń, jakie padały po całej imprezie. A my zastanawiamy się, w jakiej konwencji zrobimy kolejny jubileusz, który już za 10 lat:)